W Watykanie ogłoszono wybór nowego papieża. Zgromadzeni na konklawe kardynałowie zdecydowali – następcą św. Piotra został 69-letni kardynał Robert Prevost, Amerykanin pochodzący z Chicago. Nowy papież przyjął imię Leon XIV, nawiązując do jednego z wielkich poprzedników sprzed ponad wieku. To historyczny wybór – Prevost jest pierwszym papieżem pochodzącym ze Stanów Zjednoczonych.
Ostatni papież o imieniu Leon – Leon XIII – zasiadał na Stolicy Piotrowej w latach 1878–1903. Jego pontyfikat trwał 25 lat i zapisał się w historii m.in. poprzez otwarcie Kościoła na nowoczesność i dialog ze światem nauki. Wybór imienia Leon XIV może więc być symbolicznym sygnałem kontynuacji tej drogi: Kościoła otwartego, myślącego, ale wiernego swoim korzeniom.
Papież Leon XIV znany był dotąd z działalności w Kurii Rzymskiej – pełnił m.in. funkcję prefekta Dykasterii ds. Biskupów, odgrywając kluczową rolę w nominacjach hierarchów na całym świecie. Ceniony za spokój, dialogiczność i duchowość zakonną (pochodzi z zakonu augustianów), cieszył się dużym szacunkiem zarówno w Watykanie, jak i poza nim.
Wybór Amerykanina na papieża to wydarzenie bez precedensu. Choć Kościół w Stanach Zjednoczonych od lat odgrywa coraz większą rolę na arenie międzynarodowej, to nigdy wcześniej żaden Amerykanin nie został wybrany na Biskupa Rzymu. Decyzja konklawe może świadczyć o pragnieniu większej reprezentacji globalnego Kościoła i dostrzeżeniu rosnącego znaczenia Ameryki Północnej
foto. screenshot YT:@VaticanNews